Witam.
Przedstawiam dziś dość sporych rozmiarów wisior wykonany z lawy wulkanicznej i brązowych drutów. To bardzo uniwersalna propozycja, dobrze będzie wyglądać do eleganckiej sukienki, ale i do swetra.
- Technika: wire-wrapping
- Materiały: czarna lawa wulkaniczna, brąz, sznurek woskowany
- Wymiary: długość wisiora = 5 cm, szerokość 4 cm, waga: niecałe 17 g, długość nośnika (obwód): 57 cm
- Cena: 50.- PLN
- Dostępność: w moim butiku na DaWanda lub bezpośrednio u mnie po wcześniejszym uzgodnieniu
Wisior wykonany został niezwykle wymagającą techniką wire-wrapping. Sporej wielkości pastylka lawy wulkanicznej w kolorze czarnym otulona została splotami z brązowych drutów. I bynajmniej nie o ich kolor tu chodzi, a o stop metalu.
Integralną częścią oplotu jest krawatka o średnicy otworu ok 4 mm, przez którą przeciągnęłam nośnik z podwójnego czarnego woskowanego sznurka. Według mnie taki matowy sznurek najlepiej komponuje się z lawą, ale na życzenie mogę ten nośnik wymienić na inny i/lub innej długości.
Brąz
Jest stopem miedzi z cyną, przy czym udział miedzi w stopie to ok 90%. Ma piękny jasnobrązowy kolor i mocny połysk, który podczas użytkowania niewiele się zmienia.
Lawa wulkaniczna to ciekły produkt działalności wulkanicznej, składający się głównie ze stopionych tlenków krzemu, żelaza, sodu, potasu, wapnia i innych metali. Ma podobny skład jak magma, z której stopienia powstaje, ale jest zubożona o składniki lotne. Po zastygnięciu jej powierzchnia jest nierówna i pęcherzykowata.
Według litoterapii lawa charakteryzuje się właściwościami oczyszczającymi. Zbiera negatywną energię i przekształca ją w czystą aurę. Tym samym pobudza przepływ energii, generując uzdrawiające działania zarówno dla ciała, jak i dla umysłu. Wzmacnia organizm i daje spokój ducha. Rdzenni Indianie wierzą, iż lawa daje połączenie z magiczną energią Matki Ziemi. Łączy w sobie wszystkie żywioły. Ciemna lawa wulkaniczna, jest używana do wykonywania masażu ciepłymi kamieniami.
Galeria (kliknij, aby powiększyć):
Bardzo ładny wisior. Taki trochę gotycki, wieczorowy. Bardzo elegancki. Pozdrawiam. Ewa
OdpowiedzUsuńDzięki, nie kojarzył mi się gotycko, ale w sumie to może racja?
Usuń