Jeszcze jeden kwiatek. ten jest sześciopłatkowy.
- Technika: chainmaille
- Materiały: mosiądz, miedź, metal, akryl
- Wymiary: kwiatek: 5 x 10 cm, długość łańcuszka 60 cm, waga naszyjnika 18,5 g.
- Cena: 40.- PLN
- Dostępność: w moim butiku na DaWanda lub bezpośrednio u mnie po wcześniejszym uzgodnieniu.
Sporej wielkości kwiatek wykonany w technice chainmaille z sześciu łuseczek, na przemian mosiężnych i miedzianych. Są one połączone celtyckim splotem z metalowych ogniwek cieniowanym od czarnego do złotego koloru. U dołu kwiatka na chainmaillowym elemencie (Fairy link) podwieszony jest akrylowy kolec w kolorze miedzianym. U góry kwiatka przy pomocy krótkich elementów wykonanych splotem bizantyjskim dołączony jest złoty łańcuszek. Kwiatek jest dwustronny: z jednej strony miedziane płatki są nieco wypukłe, a mosiężne wklęsłe, z drugiej odwrotnie.
Znajdziecie u mnie też kilka wzorów pasujących do tego naszyjnika kolczyków z mosiężnych i miedzianych łusek lub akrylowych kolców.
Oczka łańcuszka są dość duże, tak że karabińczyk można zapiąć w dowolnym jego miejscu, na życzenie mogę też domontować kawałek łańcuszka regulacyjnego dla przedłużenia.
Miedź
Jest metalem bardzo miękkim i plastycznym. Czysta miedź ma różowo-pomarańczowe zabarwienie, jednak metal ten bardzo łatwo pokrywa się patyną, szczególnie w kontakcie ze skórą (potem). Przybiera wtedy kolor rudo-brązowy. Czasem pokrywa się powierzchnię metalu preparatem zabezpieczającym przed tym, a czasem wręcz przeciwnie poddaje się ją oksydacji, a następnie przeciera, aby wydobyć strukturę splotów. Jeśli metal nie został zabezpieczony, ani zoksydowany, to po jakimś czasie może stać się bury i matowy. Wówczas wystarczy przetrzeć go płynem do czyszczenia srebra lub specjalną ściereczką.
Mosiądz
Jest stopem miedzi i cynku z zawartością tego drugiego 10 - 45%. Kolor czystego metalu jest złoty, pod wpływem użytkowania tylko nieznacznie ciemnieje. Im więcej cynku w stopie, tym kolor jaśniejszy. Pielęgnacja podobna jak w przypadku miedzi.
Bardzo ciekawy i oryginalny naszyjnik. Bardzo mi się podoba. Jestem pełna podziwu dla Twoich umiejętności i wiedzy o materiale z którym pracujesz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Dziękuję bardzo. A przyczyna mojego zainteresowania materiałami jest dość prozaiczna: jako alergik muszę wiedzieć z czym mam do czynienie, o czym nie wszyscy producenci zdają się pamiętać :)
Usuń